17 kwietnia 2013

Poranne rozmowy w pociągu

Wiedźma: Ciemność widzę!
Gabik: Ja nic nie widziałam.
Wiedźma: Czy to oznacza, że jestem nienormalna?
Gabik: Ja widzę Gabiki. Chcesz o tym porozmawiać?





Gabik: Głodna jestem. Spać mi się chce.
Wiedźma: Głodna? Śpiaca? No co ty.
Gabik: Głodna, głodna. A śniadanie dopiero za pół godziny jak dojdę do pracy. Tylko, że wtedy już odechciewa mi się jeść.
Wiedźma: Mówisz, że po spacerze na tym świeżym powietrzu ci się odechciewa?
Gabik: Tak najem się ołowiu i innych metali ciężkich, że przestaję być głodna.
Wiedźma: Cybergabik.

1 komentarz:

  1. Niedługo wydadzą takią wielką księgę z wszelkimi rodzajami gabikopochodnych stworzeń... i będzie grubsza od encyklopedii PWN ^^"


    "Tylko ludzie nienormalni są coś warci!" I tego się trzymajmy :-)

    OdpowiedzUsuń