- herbatka się na mnie patrzy - podejrzanie oczkami w zielonym futerku,
- kaloryfer się na mnie patrzy - zazwyczaj zimą, kiedy też obrasta zielonym futerkiem,
- ciastka się na mnie patrzą,
- łóżko się na mnie patrzy - i czasami merda ogonkiem.
Ogólnie, wszystko się na mnie patrzy. Ot, taka mania prześladowcza. Ostatnio nawet w pracy jestem obserwowana. Mam nawet na to dowód.
On się na mnie patrzy!
ł.owca obserwuje!!
OdpowiedzUsuńwłaśnie chciałam napisać, że j-łowca też Cię zawsze prześladuje... ale Rysek mnie ubiegł :P
OdpowiedzUsuńA gdzie ten misiak ma nos? ^^'
a łóżko to macha dwoma ogonkami .... chyba
OdpowiedzUsuńkonduktor też się dziwnie patrzy jak trzymasz bilet w wyciągniętej do połowy ręce ... i śpisz